15 lutego 2018

7. Harlan Coben "Schronienie"

Cześć!
W tym tygodniu postanowiłam zapoznać się trochę z twórczością Harlana Cobena. To moja pierwsza książka tego autora. Na pierwszy rzut poszła Trylogia, seria o Mickey Bolitar. W skład, której wchodzą "Schronienie", "Kilka sekund od śmierci", "Odnaleziony". Nie wiem czy dobrze zrobiłam wybierając tą serię na sam początek, ale szczerze mówiąc nie wiedziałam co wybrać. Mój egzemplarz tej serii jest w twardej oprawie, wszystkie trzy książki w jednej. I dobrze! Bo gdybym kupiła tylko jedną część zastanawiałabym się "I co dalej?" , a tak płynnie przechodzę do następnej. 😉





Autor: Harlan Coben
Tytuł: Schronienie
Liczba stron: (całej trylogii) 672
Ocena na Lubimy Czytać: 7/10
Moja ocena: 7/10





Nic z tego, co robimy nie jest proste. Chcesz usłyszeć "tak" lub "nie". Jednak nie ma "tak" albo "nie". Nic nie jest czarne albo białe. Wszystko jest szare.


Mickey Bolitar, nastoletni bratanek detektywa Myrona Bolitara, ma za sobą traumatyczne przeżycia. Na jego oczach zginął ojciec. Matka trafiła na odwyk. A on sam musi zmienić szkołę i zamieszkać z nielubianym wujem. Okazuje się jednak, że Mickey i Myron mają ze sobą wiele wspólnego. Zamiłowanie do zagadek i nieodpowiednich dziewczyn. Takich, które znikają bez ostrzeżenia – jak Ashley, pozornie skromna nastolatka, która najwyraźniej nie była tym, za kogo się podawała. Mickey rozpoczyna śledztwo. I spotyka samotną staruszkę, która wypowiada do niego tylko kilka słów: „Twój ojciec nie umarł, nadal żyje”. Bełkot wariatki…? ( źródło: wydawnictwo Albatros) 

Bardzo szybko czytało mi się tę część książki. Ma ona dynamiczną akcję i intrygujące wątki w tle. Jako, że to młodzieżowy thriller wybaczam nierealistyczną akcję, możemy stwierdzić, że w końcu została podrasowana wyobraźnią nastolatka. Bo szczerze? Jaki nastolatek podoła silnym bandytom? W tej historii jest to możliwe. Bardzo spodobało mi się również nawiązania do historii - do Auschwitz i Holocaustu. A także jej postacie – intrygują, bawią, wzbudzają naszą sympatię i niechęć. Każda z nich jest na tyle wyrazista, że bardzo łatwo jest nam sobie je wyobrazić. Ciekawym zabiegiem jest również niedokończenie niektórych wątków, budzi to ciekawość i mus sięgnięcia jak mniemam po kolejną część tej serii. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to zdecydowanie lekka i przyjemna lektura, mniej  krwawy thriller. 

Jako, że to moje pierwsze spotkanie z tym autorem to nie wiedziałam czego się spodziewać. Jednak po przeczytaniu tej historii z ochotą i zainteresowaniem sięgnę po resztę.


domiczyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz