19 września 2018

44. Holly Black "Okrutny książę"

44. Holly Black "Okrutny książę"
And despite myself, despite what he’d done and what he was, I came to love him. I do love him. It’s just not a comfortable kind of love. "

Tytuł: Okrutny książę
Autor: Holly Black
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 400
Moja ocena: 8/10

Opis: "Krwawa zbrodnia na zawsze odmienia los trzech sióstr. Zostają porwane do świata elfów, bajecznego Elysium. Upływa dziesięć lat; Jude pragnie za wszelką cenę odnaleźć swoje miejsce w krainie elfów – lecz dumni elfowie gardzą śmiertelniczką, a wzgardliwszy od innych jest książę Cardan, najmłodszy i najokrutniejszy z potomków Najwyższego Króla. By zdobyć pozycję na Dworze, musi rzucić Cardanowi wyzwanie – a następnie ponieść konsekwencje. Jude poznaje labirynt intryg i ułudy, odkrywa własną przebiegłość i to, że zdolna jest zadać ból, a nawet śmierć. Gdy za sprawą zdradzieckich knowań elfowym dworom zagraża niebezpieczeństwo pogrążenia się w chaosie krwawej wojny, Jude gotowa jest narazić życie, by ocalić siostry i Królestwo." (Źródło: Wydawnictwo Jaguar)

Moja opinia: Powiem szczerze, że pomimo tego, że najnowsza propozycja Holly Black zaciekawiły mnie na tyle, by po nią sięgnąć jak najszybciej, to byłam dość sceptycznie do niej nastawiona.

Można by było pytać dlaczego? Dlatego, że początkowo mogłoby się wydawać, że "Okrutny książę" to książka, która nie wniesie nic nowego i odkrywczego. Pomysł na fabułę może wydawać się dość sztampowy i przewidywalny. Tu jednak małe zaskoczenie dla mnie! Realizacja tej książki, czyli barwni i świetnie wykreowani główni bohaterowie, a także prosty, zabawny język, pełno zwrotów akcji, zagmatwanie całej tej historii sprawia, że lektura jest tak wciągająca, że ciężko ją odłożyć. A samo zakończenie? Tylko sprawia, że czekam na kolejny tom z wielką niecierpliwością.

Według mnie "Okrutny książę" jest jak baśń naszego dzieciństwa, zrealizowana w dorosłej odsłonie. Mamy tutaj magię, czarujący, fantastyczny świat połączony z brutalnymi planami przejęcia władzy. Nie jest to jednak książka bez wad. Co mi się w niej nie podobało? Mimo tego, że charaktery Jude i reszty bohaterów są świetnie zarysowane. To tak ich bierność w sytuacjach, gdzie powinny stanowczo się postawić, bardzo mnie denerwowała. A dalej? Kończenie wątków bez wyjaśnienia. Jest elf wysokiego rodu, nagle go nie ma. Nikt nie docieka, co się z nim stało? Dość irracjonalne.

Uważam jednak, że książka jest bardzo dobra! Pozycja obowiązkowa dla wszystkich lubiących fantastykę. I koniecznie dla tych, którzy chcą poczytać o świecie, który nie jest piękny i idealny. Magicznym świecie, w którym okrucieństwo i przemoc są na porządku dziennym.




Za możliwość przedpremierowego przeczytania książki serdecznie dziękuję WYDAWNICTWU JAGUAR!


domiczyta