Autor: Christina Henry ( w tłumaczeniu: Janusza Ochaba)
Tytuł: „Alicja”
Wydawnictwo: Vesper
Liczba stron: 312
Data wydania: 15.07.2020 r
Moja ocena: 8/10
Opis: „W tym niepokojącym miejscu, pełnym rozpadających się budynków zamieszkują tylko najbardziej zdesperowani ludzie. Mówią o nim: Stare Miasto. W jego sercu stoi szpital w którego murach rozchodzą się krzyki potępionych dusz. W szpitalu przebywa również kobieta. Jej włosy, niegdyś złociste, opadają w tłustych splotach na zgarbione plecy. Nie pamięta skąd wzięła się w tym budzącym trwogę budynku. Pamięta tylko podwieczorek przy herbatce dawno, dawno temu, długie uszy i zapach krwi...
Gdy w szpitalu wybucha olbrzymi pożar, przed kobietą otwiera się szansa ucieczki, wydostania się z nory która ją więziła, odkrycia prawdy na temat minionych lat. Tyle że wraz z nią mury opuszcza coś jeszcze. Coś mrocznego. Coś potężnego. Aby odkryć prawdę będzie musiała zmierzyć się z bestią w nieprzyjaznym Starym Mieście, tam gdzie królik czeka na swoją Alicję...” (Źródło: Wydawnictwo Vesper)
Opinia: Gdybym miała wskazać, jaki powinien być dobry i wciągający retelling, to bez wahania, wskazałabym na „Alicję” od Christiny Henry. Dawno nie czytałam czegoś tak klimatycznego, mrocznego i dającego świeżego spojrzenia na pierwowzór.
Tytułową Alicję poznajmy w szpitalu psychiatrycznym, gdzie przebywa po tragicznych przeżyciach, jakie ją spotkały w „króliczej norze”. W tym miejscu dziewczyna poznaje swojego przyjaciela Topornika i tu też zaczyna się cała historia. Historia, która jest pełna brutalności, niedopowiedzeń i magii. Swoisty klimat tej książki uderza czytelnika od pierwszych stron. Na próżno szukać w tej pozycji czegoś pozytywnego, ponieważ jest ona przesycona krwią, złem i szaleństwem. Fabuła naszpikowana jest symboliką, a w każdym wydarzeniu można doszukiwać się drugiego dna. Z każdą stroną czytelnik uświadamia sobie, że „Alicja” to nie jest tylko retelling, kultowej już baśni, ale całkiem odrębna historia o handlu ludźmi, o mieście rządzonym przez gangi i przede wszystkim poniżaniu kobiet we wszelkiej formie. Intrygująca, szokująca i dobrze napisana.
Jeżeli szukacie psychodelicznej, pełnej zemsty baśni w wersji dla dorosłych, to „Alicja” będzie strzałem w dziesiątkę. Gwarantuję, że ciężko będzie się Wam od niej oderwać. Ja już wypatruję kolejnych pozycji tej autorki!
Wydawnictwo Vesper dziękuję za egzemplarz do recenzji!
Zainteresował Cię ten tytuł? „Alicję”możesz nabyć TU (klik).