14 listopada 2020

162. Chigozie Obioma „Orkiestra bezbronnych”


orkiestra bezbronnych

 Autor: Chigozie Obioma
Tytuł: „Orkiestra bezbronnych”
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 30.09.2020 r
Moja ocena: 6/10

Opis: Losy młodego Chinonso i pięknej Ndali splatają się, gdy chłopcu udaje się powstrzymać ją od samobójczego skoku z wiaduktu autostrady. Tej nocy na poboczu drogi rodzi się między nimi uczucie równie silne, co niemożliwe. Ndali, pochodząca z bogatego rodu, nie może spędzić reszty życia na farmie wśród kur – na to zresztą nigdy nie zgodzi się jej rodzina. Chinonso sprzedaje więc wszystko, co posiada, i opuszcza swój dom, by zdobyć wykształcenie na uniwersytecie na Cyprze. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że został podstępnie oszukany przez nigeryjskiego pośrednika – nie czeka na niego miejsce na uczelni. Nie ma też domu, do którego mógłby wrócić, a od ukochanej Ndali dzielą go setki kilometrów… Czy uda mu się odnaleźć swoje miejsce i szczęście u boku kobiety, która jest tą jedyną? (Źródło: Wydawnictwo Albatros)


orkiestra bezbronnych

O czym jest tak dobrze przyjęta propozycja od Chigozie Obiomy?


„Orkiestra bezbronnych” to historia młodego Chinonso, dla którego życie nie jest łaskawe. Rodzina Ndali nie akceptuje jego pochodzenia, wykształcenia i tego, że jest „tylko hodowcą drobiu”. Miłość do Ndali i determinacja do tego, by stać się godnym swojej ukochanej, w oczach jej rodziny, skłania Chinonso do wyruszenia w podróż na Cypr, ale i tam spotyka na swej drodze przeszkody.

Czy „Orkiestra bezbronnych” zachwyca?


Tak naprawdę to mam mieszane uczucia. Z jednej strony uważam, że to powieść niezwykle wartościowa, zawierająca mnóstwo odniesień do kultury nigeryjskiej. Z drugiej jednak ciężko było mi przez nią przebrnąć, bo książka ta mogłaby być o połowę krótsza, a i tak zawierałaby tę samą treść i przekaz. Jednak nie jest, bo styl autora jest niezwykle barwny, szczegółowy, ale i powtarzalny. Dodatkowym elementem, który utrudniał mi poznawanie tej historii, jest swoista narracja z perspektywy Chi, ducha stróża Chinonso.

„Orkiestra bezbronnych” to historia o podróży, o odnajdywaniu samego siebie, przezwyciężaniu kolei losu, o miłości. Jest to powieść, którą warto poznać, która musi trafić na „swojego czytelnika”, jednak mnie nie zachwyciła.








Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz