19 czerwca 2019

78. Sara Holand „Everless ”

Nie wiesz, co to złamane serce, dopóki ktoś kogo kochasz, nie skona w twoich ramionach. ” 


Autor: Sara Holand
Tytuł: „Everless” 
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 380
Data wydania: 12.06.2019 r
Moja ocena: 8/10


Opis:W królestwie Sempery czas jest walutą. Zaklęty jest w krwawym żelazie i tworzony z krwi poddanych. Siedemnastoletnia Jules musi zbliżyć się do śmiertelnie niebezpiecznej królowej i wrócić do Everless, by uratować życie ojca. Everless to pałac jednego z pięciu największych rodów Sempery, królestwa rządzonego przez Królową, która przed wiekami stanęła na czele armii i wypędziła z kraju najeźdźców pragnących zdobyć tajemnicę krwawego żelaza. Tę tajemnicę odkryła legendarna para - Czarodziejka i Alchemik. To oni, wedle podań, nauczyli królową, jak z krwi poddanych tworzyć krwawe żelazo, czyli metal, w którym zaklęty jest czas. Biedacy muszą sprzedawać swoją krew, żeby zapłacić za ochronę, a arystokracja może dowolnie przedłużać sobie życie - kilkaset lat to norma. W takim dość mrocznym świecie żyje główna bohaterka - Jules, siedemnastoletnia dziewczyna, która jako małe dziecko musiała wraz z ojcem - kowalem uciekać z Everless do małej wioski na prowincji w obawie przed zemstą Liama Gerlinga, starszego syna władców Everless. Liam próbował wepchnąć do ognia w kuźni swego młodszego brata, z którym Jules się przyjaźniła i którego uratowała od śmierci w płomieniach. Od tego czasu oboje z ojcem ukrywają się pod fałszywym nazwiskiem. Poznajemy Jules w momencie, gdy podejmuje ryzyko powrotu do Everless, aby jej ojciec nie musiał sprzedać resztki swej krwi. Ten powrót wiąże się z ogromnym ryzykiem, przed którym ojciec stara się ją ostrzec, ale ginie. Tajemnice mnożą się - łącznie z tym, że jej ojciec nie jest jej ojcem - i żeby je rozwikłać, Jules musi zbliżyć się do śmiertelnie niebezpiecznej Królowej.(Źródło: Wydawnictwo Jaguar)


Opinia: Przepiękne wydanie, ciekawie zapowiadająca się fabuła czego chcieć więcej? Musiałam sięgnąć po tę książkę i się nie zawiodłam, bo spełniła moje wszystkie oczekiwania. Przede wszystkim dostaniemy tutaj świeżą, oryginalną historię, w której mamy silne nawiązania do czasu. Czas w wykreowanym przez autorkę świecie jest walutą, jest życiem. Jest to dla mnie niewątpliwie coś, z czym się jeszcze nie spotkałam. Fabuła nie dość, że oryginalna to w dodatku jest nieprzewidywalna, chociaż niezbyt dynamiczna. Autorka idealnie wyważyła ilość dialogów i opisów, które mają nas wprowadzić w nowy, wykreowany świat, dzięki czemu nie czujemy się przytłoczeni nadmiarem informacji. Główna bohaterka jest według mnie jedyną, która się wyróżnia i mimo tego, że początkowo strasznie mnie irytowała, to na końcu zyskała całą moją sympatię, wykazując się sprytem i odwagą. Dostaniemy na łamach tej książki również tajemnice, intrygi, zdrady niedopowiedzenia i całą otoczkę pałacowego życia. Dowiemy się, ile znaczy przyjaźń, miłość rodzica i poświęcenie dla drugiej osoby. Zakończenie totalnie mnie zdezorientowało. Do tego stopnia, że nie mogę się doczekać kolejnego tomu!



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Jaguar!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz