15 lutego 2019

63. George R.R. Martin "Gra o tron"

„ Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.

Autor: George R.R.Martin
Tytuł: Gra o tron
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 844
Data wydania: 12.04.2011
Moja ocena: 9/10

Opis: W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez ludzi pradawne rasy i starzy bogowie. Zbuntowani władcy na szczęście pokonali szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadającego na Żelaznym Tronie Zachodnich Krain, lecz obalony władca pozostawił po sobie potomstwo, równie szalone jak on sam. Tron objął Robert – najznamienitszy z buntowników. Minęły już lata pokoju i oto możnowładcy zaczynają grę o tron... (Źródło: Wydawnictwo Zysk i S-ka)


„ Serce kłamie, a głowa nas zwodzi. Jedynie oczy widzą prawdę. Patrz oczyma. Słuchaj uszami. Wąchaj nosem i czuj przez skórę. Potem dopiero myśl. W ten sposób poznasz prawdę.

Opinia: Sama nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam do zabrania się za tę książkę? Serial uwielbiam, czekam niecierpliwie na ostatni sezon, a do książki ciągle było mi nie po drodze. Teraz żałuję, bo ta powieść jest fantastyczna! Przyznaję, że początkowo ciężko było mi się odnaleźć w całej fabule, ponieważ jest tak wielowątkowa i wyjściowo zagmatwana. Charakteryzuje ją mnogość wyśmienicie wykreowanych również pod kątem psychologicznym bohaterów i intryg, takich, że samej książki nie sposób byłoby streścić w kilku zdaniach. Była to prawdziwa uczta literacka dla mojej duszy, dosłownie. Czytanie tej historii, powrót do dobrze mi znanych scen i bohaterów z serialu to była dla mnie prawdziwa gratka. Nie jest to oczywiście książka dla każdego, język tutaj nie jest zbyt prosty, a wręcz wymagający. Zdecydowanie jest to książka na kilka długich wieczorów. Zdaje sobie sprawę, że styl autora w tym przypadku albo się pokocha, albo znienawidzi. W mój gust zdecydowanie trafił! Drugi tom czeka już u mnie na półce, a Was zachęcam do zapoznania się z tą rewelacyjną historią i nieprzeciętnie wykreowanym światem.

Czytaliście już kultową „Grę o tron”? A może nadal zwlekacie lub oglądaliście tylko serial? Dajcie koniecznie znać w komentarzu, jakie są Wasze opinie!


domiczyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz