13 września 2019

91. Tabitha Suzuma „To, co zakazane”

Możesz zamknąć oczy i nie patrzeć na rzeczy, których nie chcesz widzieć, ale nie możesz zamknąć swojego serca na rzeczy, których nie chcesz czuć.


Autor: Tabitha Suzuma 
Tytuł: „To, co zakazane”
Wydawnictwo: Młodzieżówka
Ilość stron: 376
Data wydania: 09.05.2019 r
Moja ocena: 9/10 

Opis: „Ona jest śliczna i utalentowana. Ma szesnaście lat i nigdy się nie całowała. On jest rok starszy, przystojny, a świat stoi przed nim otworem. Zakochali się w sobie. Problem w tym, że… są rodzeństwem. Siedemnastoletni Lochan i szesnastoletnia Maya zawsze byli dla siebie bardziej przyjaciółmi niż bratem i siostrą. Wspólnie zastępują wiecznie nieobecną matkę-alkoholiczkę w opiece nad młodszym rodzeństwem. Będąc dla dzieci jak rodzice, muszą szybko dorosnąć. Napięcie w ich życiu i to, jak doskonale się rozumieją, zbliża ich do siebie bardziej niż zwykłe rodzeństwo. Tak bardzo, że się w sobie zakochują. Utrzymywane w tajemnicy uczucie szybko przeradza się w głęboką, rozpaczliwą miłość. Choć wiedzą, że to, co robią, jest niewłaściwe i nie potrwa długo, nie umieją się powstrzymać przed brnięciem w związek, który czują całym sercem ” (Źródło: Wydawnictwo Młodzieżówka


Opinia: Naprawdę nie sądziłam, że tak kontrowersyjna tematyka książki, czyli miłość kazirodcza, przypadnie mi do gustu. Moim zdaniem trzeba podejść do tej historii z otwartym umysłem i sercem, bez uprzedzeń i subiektywnych ocen, które mogłyby nam zniszczyć jej odbiór. Ja tak właśnie zrobiłam i już wiem, że długo nie zapomnę o losach tej zdegenerowanej rodziny. Bardzo spodobała mi się kreacja bohaterów, styl autorki i lekkość jej pióra, a przede wszystkim to, że wbrew pozorom nie jest to historia tylko o zakazanej miłości rodzeństwa. Poruszane są w tej książce problemy odrzucenia dzieci przez matkę, stawienia czoła dorosłemu życiu w momencie, kiedy nadal jest się dzieckiem, a także buntu nastoletniego i fobii społecznej. Ukazane są też wszystkie konsekwencje, jakie niosą za sobą destrukcyjne, patologiczne zachowania. Dużo w tej książce bólu i smutku, trochę mniej radości. Jednak to wszystko sprawia, że ta pozycja jest niezwykle emocjonalna,nad wyraz poruszająca i z mocnym przekazem. Ja nie mogłam się od niej oderwać i myślę, że Wy też, gdy tylko po nią sięgniecie.




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Młodzieżówka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz