4 września 2019

90. Steve Cavanagh „Wkręceni”

„To będzie moja ostatnia książka. Więcej już nie napiszę. Myślę, że powód stanie się jasny, kiedy doczytacie tę historię do końca. To ciekawe słowo 'historia'. Czy jest prawdziwa? Czy to wspomnienie, czy fikcja? Nie wiem. Może znajdziecie tę książkę na półce z literaturą faktu, a może w dziale „sensacja”. Nieważne. Zapomnijcie o tym. (...) Jesteśmy sami, wy i ja. Od tej pory nie wierzcie w ani jedno słowo, które przeczytacie


Autor: Steve Cavanagh
Tytuł: „Wkręceni” 
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 416
Data wydania: 14 sierpnia 2019
Moja ocena: 8/10

Opis: „Zanim przeczytasz tę książkę, musisz wiedzieć trzy rzeczy: Po pierwsze, szuka mnie policja, żeby oskarżyć o morderstwo. Po drugie, nikt nie wie, kim jestem. Ani jak to zrobiłem. Po trzecie, jeśli odkryjesz moją tożsamość, będziesz następną ofiarą. A kiedy przeczytasz tę książkę, zobaczysz, że prawda jest o wiele bardziej pokręcona...

Kim jest JT LeBeau? Światowej sławy autorem bestsellerowych kryminałów. Bardziej tajemnicza niż pisane przez niego historie jest tylko jego prawdziwa tożsamość. Pewna kobieta podejrzewa, że jest nim jej mąż – ma miliony na koncie, a w szufladzie trzyma list do tajemnicze-go pisarza. Ale prawda jest o wiele bardziej skomplikowana... I daje mordercy olbrzymią przewagę.” (Źródło: Wydawnictwo Albatros)


„W płomieniach pożaru spłonął jego strach. A teraz odrodził się w jego ciele niczym feniks. Teraz zostało już tylko jedno: zabić albo zginąć. Nie ma innego sposobu. Taka jest cena anonimowości.”

Opinia: Dawno nie miałam tak, żeby książka pozostawiła mnie z taką pustką w głowie... Ja naprawdę dałam się wkręcić! Stworzenie książki w książce? Autorowi wyszło to genialnie. Na próżno szukać w tej powieści schematów, rozlewów krwi i spektakularnych morderstw to nie ten rodzaj thrillera. Jednak co dostaniecie, czytając „Wkręconych” ? Niezwykle oryginalną, wciągającą i pełna zwrotów akcji fabułę i świetnie wykreowanych bohaterów. Naprawdę trudno będzie Wam się połapać, kto jest pionkiem w tej grze, a kto rozgrywającym, bo każdy z trzech głównych bohaterów został wykreowany na postać zachłanną, przebiegłą, tajemniczą, a akcja toczy się wokół intryg i pieniędzy. Kłamstwo goni kłamstwo, a autor manipuluję nami w każdej linijce książki, aż koniec końców czytelnik zostaje po prostu WKRĘCONY! Czy polecam? Zdecydowanie tak! Bawiłam się naprawdę znakomicie, czytając tę pozycję. Jest to jedna z lepszych przeczytanych w tym roku tego gatunku.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz