27 kwietnia 2018

30. Colleen Hoover "Maybe someday"


„Nauczyłem się jednak, że sercu nie można nakazać, kiedy, kogo i jak ma pokochać. Serce robi, co chce. Od nas zależy najwyżej to, czy pozwolimy naszemu życiu i głowie dogonić serce.”

 
Autor: Colleen Hoover
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Tytuł: Maybe someday
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 440
Ocena na Lubimy Czytać: 8,2/10
Moja ocena: 10/10

Opis wydawnictwa: On, Ridge, gra na gitarze tak, że porusza każdego. Ale jego utworom brakuje jednego: tekstów. Gdy zauważa dziewczynę z sąsiedztwa śpiewającą do jego muzyki, postanawia ją bliżej poznać. Ona, Sydney, ma poukładane życie: studiuje, pracuje, jest w stabilnym związku. Wszystko to rozpada się na kawałki w ciągu kilku godzin. Wkrótce tych dwoje odkryje, że razem mogą stworzyć coś wyjątkowego. Dowiedzą się także, jak łatwo złamać czyjeś serce… "Maybe Someday" to opowieść o ludziach rozdartych między „może kiedyś” a „właśnie teraz”, o emocjach ukrytych między słowami i o muzyce, którą czuje się całym ciałem. (źródło: wydawnictwo otwarte)


„Dziwne, czasami wystarczy, że ktoś nas przytulał kilka minut, żebyśmy potem już nigdy nie czuli się tak samo. W chwili, gdy ten ktoś wypuszcza cię z objęć, czujesz się tak, jakby zabrał ze sobą jakąś część ciebie.”

Moja opinia: Jestem chyba mało obiektywna przy pisaniu tej recenzji. Ale to co robi ta autorka z moim sercem przy każdej napisanej przez nią pozycji jest niewyobrażalne. Tyle emocji, złości, radości i łez. Przy tej konkretnej, również się bez tego nie obyło. Jeśli chodzi o literaturę obyczajową połączoną z wątkami miłosnymi pani Hoover jest moim osobistym mistrzem. Ciekawy i niebanalny, wbrew pozorom pomysł na fabułę, genialna realizacja, doskonalone wykreowanie postaci- tylko tymi słowami mogłabym opisać tę książkę. Jest to książka o wielkim uczuciu, zdradzie, o wewnętrznym rozdarciu dwóch młodych ludzi. Mnie ta historia bardzo chwyciła za serce i zawsze będę polecać jej książki.

Autorka przygotowała dla swoich czytelników mały dodatek do książki. Są to utwory muzyczne, których tekst znajdziemy w książce. Tutaj link do przesłuchania: https://www.maybesomedaysoundtrack.com/listen.php


domiczyta





4 komentarze:

  1. Z książkami Hoover mam troszkę problem, bo nie wszystkie mi się podobają. "Maybe Someday" należy jednak do moich ulubionych;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam okazji przeczytać jeszcze wszystkich, ale te które są już za mną bardzo mi się podobały.☺️

      Usuń
  2. Ta pozycja jest jedną z moich ulubionych jeśli chodzi o Colleen. Mimo, że czytałam ją już kilka lat temu nadal pamiętam co się w niej działo, i te piosenki! Coś cudownego <3

    Pozdrawiam Grovebooks :)

    OdpowiedzUsuń