„Problem w tym, że gdy patrzysz długo
na przypadkowy układ punktów na kartce papieru, prędzej czy później, tak jak w
przypadku chmur na niebie, zaczniesz dostrzegać jakieś wzory, kształty i
obrazy, których wcale tam nie ma, bo są jedynie wytworem twojej płatającej
figle wyobraźni.”
Tytuł:
Krucyfiks
Autor:
Chris Carter
Tłumaczenie:
Katarzyna
Procner-Chlebowska
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Ilość
stron: 424
Ocena
Lubimy Czytać: 7,8/10
Moja
ocena: 9/10
Opis
wydawnictwa: W głębi parku narodowego Los Angeles National
Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Przed
śmiercią ofiarę okrutnie torturowano, a na koniec przywiązano ją za nadgarstki
do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali. Kolana kobiety dotykały
ziemi, jak podczas modlitwy, a na jej karku morderca zostawił podpis:
tajemniczy symbol podwójnego krzyża. Ten sam, którego kilka lat wcześniej
używał seryjny morderca ochrzczony przez media Krucyfiksem. Problem w tym, że
przed dwoma laty Krucyfiksa złapano i stracono... Czy to możliwe, by naśladowca
dotarł do szczegółów starej zbrodni, znanych tylko wąskiej grupie pracujących
przy dochodzeniu policjantów? A może skazano wówczas niewłaściwego człowieka? Pracujący
przy tamtym śledztwie detektyw Robert Hunter nigdy nie był przekonany, że udało
się złapać prawdziwego mordercę. Kiedy więc pewnego dnia odbiera telefon i
słyszy ten sam, znajomy i zniekształcony specjalnymi urządzeniami, głos, czuje,
że koszmar sprzed dwóch lat odżywa na nowo, ze zdwojoną siłą. A morderca znów
próbuje go wciągnąć w swą chorą grę. (źródło: Wydawnictwo Sonia Draga )
„Złapanie mordercy uśmierza ból, ale nie jest w stanie
wymazać z pamięci tego, co widziałeś.”
Moja
opinia: To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Chrisa
Cartera. Sięgnęłam po jego książki z polecenia wielu osób w naszym
bookstagramowym świecie. Teraz po przeczytaniu pierwszej książki z serii wiem,
że jeżeli reszta jest tak świetna jak „Krucyfiks” to odnalazłam serię i
thrillery idealne dla siebie. Pomysł na fabułę i realizacja fenomenalne.
Mroczna, zaskakująca, nieprzewidywalna, z wieloma zwrotami akcja trzyma w
napięciu do ostatniej strony! Bardzo podobały mi się realistyczne, makabryczne
opisy zbrodni- jest to coś czego wielu thrillerom brakuje. Głównego bohatera
nie da się nie polubić to człowiek z poczuciem humoru, bardzo inteligentny.
Krótko mówiąc odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.
Naprawdę świetnie się
bawiłam czytając tę książkę. Była to czysta przyjemność, na którą zdecydowanie
składa się wartka akcja, pominięcie wszelkich, rozwleczonych opisów i prosty
sposób przekazu oraz barwni bohaterowie i świetny pomysł na poprowadzenie
historii. Zdecydowanie polecam Wam tę książkę, jeżeli jeszcze nie mieliście
okazji zapoznać się z tym autorem! Ja już sięgnęłam po kolejną część.
domiczyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz