,,Zawsze będę Cię kochał. Nawet kiedy już nie będę mógł. [...] Zawsze będę cię kochała, nawet jeśli nie powinnam.”
Autor: Colleen Hoover
Tytuł: „Confess”
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 304
Data wydania: 10.05.2017
Moja ocena: 8/10
Opis: Niewypowiedziane pragnienia, bolesna przeszłość i głęboko skrywane grzechy są dla Owena największą inspiracją. Utalentowany malarz kolekcjonuje anonimowe wyznania i przenosi je na płótno. Auburn od kilku lat walczy o odzyskanie normalnego życia i desperacko potrzebuje pieniędzy. Zakochanie się w przystojnym malarzu nie jest częścią jej planu, ale przekorne przeznaczenie stawia na swoim. Dziewczyna odkrywa jednak, że przeszłość ukochanego może odebrać jej to, co dla niej najważniejsze... (Źródło: Wydawnictwo Otwarte)
„Są ludzie, których spotykasz i poznajesz, ale są ludzie, których spotykasz, a już ich znasz.”
Opinia: Z tą historią miałam już styczność kilka lat temu. Przypadkowo trafiłam na serial. Jeszcze nie wiedząc, że jest ona na podstawie książki Colleen Hoover- wtedy jeszcze nie znałam jej twórczości. Serial bardzo przypadł mi do gustu, także z wielkim zaintrygowaniem sięgnęłam po tę książkę i się nie zawiodłam. „Confess” to książka o przeznaczeniu, o miłości rodziców i wielkim wsparciu drugiej osoby. Hoover kolejny raz porwała mnie fabułą, zauroczyła bohaterami i sprawiła, że po przeczytaniu miałam ochotę przeczytać ją jeszcze raz! Wszechobecny klimat sztuki i pomysł na powiązanie jej z tytułowymi wyznaniami sprawiły, że cała historia nabiera oryginalnego klimatu. Lekkość pióra autorki jak zwykle zachwyca, aż chce się więcej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz