12 lipca 2019

81. PRZEDPREMIEROWO Bianca Iosivoni „First last kiss”


Autor: Bianca Iosivoni 
Tytuł: „First last kiss” 
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 400
Data premiery: 17 lipca 2019
Moja ocena: 8/10


Opis: „Elle Winthrop i Luke McAdams są najlepszymi przyjaciółmi. I nic ponadto. Oboje nie chcą tego zmieniać, mimo że ich znajomi od dawna obstawiają zakłady, czy i kiedy nierozłączna skądinąd para wyląduje wreszcie w łóżku. Sytuacja wymyka się spod kontroli, kiedy Elle zostaje zaproszona na przyjęcie zaręczynowe swojej siostry, a Luke występuje na nim jako jej rzekomy chłopak. Ale czy ta rola go nie przerośnie? Jak mocno można się do siebie zbliżyć, nie narażając na szwank przyjaźni? I czy warto ryzykować przyjaźń dla czegoś więcej? Dopiero w obliczu osobistych tragedii Elle i Luke dowiedzą się, na kogo w swoim życiu mogą naprawdę liczyć, i zrozumieją, że w życiu bywają ważniejsze rzeczy niż złamane serca. Czy aby na pewno…? ” (Źródło: Wydawnictwo Jaguar

Opinia: „First last kiss” to już drugi tom serii First od Bianci Iosivoni. Z dużym zaintrygowaniem zabrałam się za czytanie tej książki. Jak mogliście przeczytać w mojej opinii dotyczącej pierwszego tomu miał on niestety parę mankamentów, które sprawiły, że historia tam przedstawiona nie do końca przypadła mi do gustu. Teraz jest całkiem inaczej! 

Ta część opowiada historię kolejnej pary bohaterów poznanej już wcześniej grupy przyjaciół. Inna treść, ale jednak powiązana z poprzednią, także kto jeszcze nie ma za sobą pierwszego tomu, polecałabym od niego zacząć. Tutaj bohaterowie zostali ciekawie wykreowani i od razu zyskali moją sympatię. Relacja między nimi była naturalna, spontaniczna, a dialogi autentyczne i pełne humoru. Fabułę podobnie jak poprzednio da się przewidzieć, jednak nie zabrakło mi emocji przy czytaniu tej części. Co ciekawe w tym przypadku już widzę większe podobieństwo do stylu Mony Kasten, chociaż da się zauważyć różnice i na razie jej nie pobiła 😸.

W każdym razie nie zawiodłam się i otrzymałam przyjemną, pełną humoru lekturę z romansem w tle na letni wieczór. Z niecierpliwością czekam na dwa ostatnie tomy i kolejne spotkanie z następnymi bohaterami. 




Za możliwość przeczytania przed premierą dziękuję Wydawnictwu Jaguar!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz